Anturium jako motyw przewodni? Tak! NOVIA BLANCA i wraz z wyjątkowym zespołem ślubnych specjalistów wyznaczają trendy w dodatkach i dekoracjach na najbliższy sezon. Dzisiaj krótki wywiad z Joanną Sirak, stylistką, wizażystką i współwłaścicielką marki NOVIA BLANCA. Opowie nam ona o kulisach sesji Fleurs d’amour.
Skąd pomysł wykorzystania anturium w sesji? Przecież to kwiat nie kojarzony ze ślubami!
Joanna Sirak, stylistka NOVIA BLANCA – Elena Matiash, wspaniała fotograf fine art z którą pracujemy, chciała zrobić coś niestandardowego, innego… Podesłała mi inspiracje i pomyślałam “tak, to jest to!”. Beata z Bella Fiori podchwyciła temat i zaczęłyśmy planować dekoracje, stylizacje Pary Młodej oraz wszystkie kwestie logistyczne. Przyznam, że udało nam się przemycić ten kwiat do świadomości nie tylko Panien Młodych, ale także osób z branży – powstało już nawet kilka innych sesji inspirowanych Fleurs d’amour.
Sesja rozpoczyna się buduarem – to także nietypowe jeśli chodzi o stylizowane sesje w Polsce…
Joanna Sirak : Tak, nie ukrywam, że naszą ambicją jest pokazywać światową jakość. Za granicą sesje buduarowe są bardziej popularne niż u nas. Chciałyśmy, aby nasza sesja przeprowadziła oglądających przez cały dzień ślubu i wesela – oczywiście jest to wyidealizowana wersja tego dnia. Jednocześnie chciałyśmy, aby buduar był subtelny i zmysłowy, bez wulgarności i myślę, że idealnie to się udało. Oczywiście bielizna Li Parie zagrała tu dużą rolę. Także film My Planned Day mocno opiera się na buduarze i jesteśmy zachwycone efektem który udało się uzyskać – jest sexy, ale i delikatnie. Wielkie podziękowania dla hotelu Alexandrinum za zaufanie nam i udostępnienie apartamentu – bez tego miejsca ta część sesji nie byłaby tak efektowna.
Na zdjęciach można zobaczyć piękne suknie – czyje to projekty?
Joanna Sirak : Często współpracujemy z Sylwią Kopczyńską. Tak było i tym razem. Odpowiada nam romantyczny klimat jej kreacji i tkaniny na jakich pracuje – delikatne koronki i tiule pięknie prezentują się na zdjęciach i filmach. Dodatkowo do tych kreacji bardzo pasuje nasza biżuteria dodając nieco blasku tym dziewczęcym sukniom.
Jest kilka stylizacji a modelka ma na sobie różne modele biżuterii, jak wygląda przygotowanie kompletnej stylizacji Panny Młodej?
Joanna Sirak : Idealna stylizacja jest oczywiście dopasowana do kobiety, jej urody, ale także do stylu jaki się chce przedstawić. My postawiłyśmy na kilka różnych wersji. Pierwsza to kwiatowa suknia do której dobrałyśmy biżuteryjny wianek – chciałyśmy podkreślić florystyczny motyw i dziewczęcy charakter tej stylizacji. Jest też wersja bardziej klasyczna – do niej dobrałyśmy kolczyki, które idealnie współgrają z urodą Panny Młodej oraz koronką sukni. Stylizacja powstaje najpierw w mojej głowie – myślę o tym w czym suknia “zagra”. Potem weryfikuję moje wybory opierając się na wyglądzie modelki.
Kwiaty są dla nas wszystkich bardzo ważne. Zwykle symbolizują wszystko to, co jest dla nas najważniejsze i najpiękniejsze. W końcu towarzyszą tym wszystkim cudownym momentom w naszym życiu. Zakochani w końcu lubią obdarowywać się kwiatami. A każda kobieta wygląda najpiękniej, kiedy jest właśnie nimi otoczona. Dzisiaj mamy dla Was sesję, gdzie bohaterami są zakochani w sobie i w kwiatach. To na pewno Was zachwyci. Zapraszamy serdecznie na kwiecistą przygodę! Bon voyage!
Kwiaty kojarzą się z subtelnością i delikatnością. Kiedy im się przyglądamy widzimy w nich czyste piękno. Przywodzą na myśl rozwijającą się przyrodę, nowe życie, coś magicznego i niezidentyfikowanego, co zachwyca, ale jest nieokreślone. Kolory kwiatów są bardzo różnorodne.
Odnajdujemy wśród nich subtelne pastele, których nie można określić słowami. Te barwy wymykają się wszelakim definicjom. A przecież piękno umyka sztywnym klasyfikacjom. I tak właśnie powinno być. To właśnie ma w sobie miłość. Piękno, subtelność, delikatność, pasja, zmysłowość, sensualność. To właśnie takimi epitetami można określić to uczucie. Taka jest też kolorystyka panująca na tych zdjęciach. Niedokreślona, wymykająca się sztywnym schematom. Ta subtelność powoduje, że kiedy oglądamy te zdjęcia, czujemy wielki spokój i odprężenie. W dzisiejszych, zabieganych, stresujących czasach taki stan jest jak najbardziej pożądany. Czasem warto po prostu milczeć i się zachwycać! W końcu l’amour est belle, a miłość w kwiatach jeszcze piękniejsza.
Kwiaty też często mają bardziej nasycone kolory. Czy jest ktoś kto nie lubi czerwonych róż, albo niebieskich niezapominajek? No właśnie. Takie nasycone barwy przywodzą na myśl energię i namiętność. Ją też widać w tych zdjęciach. Nie jest to jednak ukazane w sposób bezpośredni i ostentacyjny. Żeby to dostrzec, trzeba zwrócić uwagę na subtelną i sensualną grę spojrzeć, gestów i dotyku.
W tej sesji ukazano przepiękną suknię ślubną. Delikatna koronka wygląda jakby była tkana przez pająka. Finezyjne wzory naprawdę robią wrażenie. Górna część sukni wykonana właśnie z takich koronek zmysłowo podkreśla sylwetkę i na pewno zachwyci Pana Młodego, który zobaczy swoją Ukochaną w takiej sukni. Warto również zwrócić uwagę na dół tej kreacji. Delikatny tiul doskonale wyrównuje proporcje i sprawia, że Panna Młoda będzie się prezentowała niczym piękny motyl. Chcesz właśnie tak poczuć się w dniu swojego ślubu? To może zdecydujesz się na kreację właśnie w takim stylu?
Podczas tej sesji ukazano również Pannę Młodą w zmysłowej bieliźnie. Ukazywanie takich treści nie jest łatwe, a tutaj się ukazało. Nie ma tu nachalnej seksualności, jest subtelna zmysłowość, sensualność. Gra niedopowiedzeń wywołuje wielkie wrażenie. Kiedy patrzymy na te kadry przypominamy sobie niezwykły głos francuskiej wokalistki Dalidy, której szept „Parole, parole, parole” powodował przyjemne dreszcze na karku.
W tej sesji odnajdujemy połączenie samych pięknych elementów. Idealny dobór kolorów, zestawienie subtelnych pasteli, pieścił oczy, niesamowity dobór świateł powodował stworzenie bardzo intymnej atmosfery, a interesujący dobór kadrów sprawiał, że oglądający tę sesję nie może się nudzić. Tego typu sesje zawsze warto jest zobaczyć, ponieważ są znakomitą inspiracją. Zawsze coś można podpatrzeć, na czymś się wzorować. Zawsze jakieś połączenie kolorów, lub użyte elementy mogą spowodować, że wpadniesz na jakiś znakomity pomysł na przykład dotyczący na przykład plenerowej sesji ślubnej. Zakochanie w tym drugim człowieku no i w kwiatach to przecież piękny stan!
Oprawa forograficzna : Elena Matiash Photography | Pomysł i organizacja: Elena Matiash Photography, NOVIA BLANCA | Oprawa florystyczna : Bella Fiori | Makjiaż&Włosy: Joanna Sirak| Suknie ślubna : Sylwia Kopczynska | Modele : Gabriel i Pamela | CAKE: SLODKIE CHWILE | INVITATIONS : WHITE LETTERS | Strój Pana Młodego : Lancerto | Bielizna : Li Parie | Dodatki : NOVIA BLANCA | LOCATION : PALAC ALEXANDRINUM|
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł