7 ślubnych katastrof i sprawdzone sposoby na wyjście z opresji

Poznaj siedem najczęstszych ślubnych katastrof. My na szczęście podpowiadamy sposoby, jak sobie z nimi poradzić.

  • Formalności

Wam też śnią się koszmary, że w dniu ślubu budzicie się z wielkim pryszczem na czole, suknia ślubna się nie dopina, a na dodatek popsuł się suwak? Możecie spać spokojnie. Jest na to rada.  Oto siedem najczęstszych ślubnych katastrof. I niezawodne sposoby na ich rozwiązanie.

zapisz
fot. Marcin Dryl

1 :: Gdy obudzisz się z zapuchniętymi oczami…

Publikacja

Nic lepiej nie działa niż… dwie metalowe łyżki. Włóż je do zamrażalnika na 15-20 minut (albo zostaw tam po prostu na całą noc). W tym czasie możesz wypić oczyszczającą szklankę wody z sokiem z cytryny. Zimne łyżeczki przyłóż na opuchnięte oczy i potrzymaj tak, dociskając, przez kilka minut.

Doskonałym sposobem na opuchnięte oczy są także specjalne plastry, dostępne w wielu drogeriach (ja używam te marki Beauty Formula, moim zdaniem są rewelacyjne), które przyklejamy pod oczy na całą noc. Pamiętaj jednak, aby wcześniej takie plastry wypróbować!

2 :: Gdy wylejesz czerwone wino na suknię ślubną…

Zdarza się nawet najlepszym (a mi nawet wyjątkowo często). Na pewno nie próbuj nerwowo ścierać plamy z sukienki ani wsadzać jej pod gorącą wodę (to tylko pogorszy sytuację). Zapamiętaj prostą zasadę: alkohol – sól – alkohol. Poczekaj aż plama nieco przyschnie, posyp ją solą, a następnie polej białym winem, które następnie spłucz zimną (!) wodą.

zapisz
fot. Marcin Dryl

3 ::  Gdy urwie się ramiączko od Twojej sukni ślubnej…

Najprostszym i najskuteczniejszym sposobem jest przyszycie go z powrotem. Dlatego upewnij się, że Twoja świadkowa schowała do swojej torebki przybornik z igłą i nicią (koniecznie w odcieniu Twojej sukni ślubnej). Igła i nitka może się okazać przydatna, także w kilku innych przypadkach, np. wtedy, gdy okaże się, że pomimo podwiązania trenu, cały czas przeszkadza Ci w tańcu.

4 :: Gdy maskara spłynie z Twoich rzęs…

Jest spora szansa, że to się stanie, jeżeli Twój tusz nie będzie wodoodporny (dlatego podczas makijażu próbnego upewnij się u wizażystki, jakich kosmetyków będzie używać). Jak go usnąć nie niszcząc całego makijażu? Wykorzystując patyczek do uszu nasączony wodą. Jeżeli to nie wystarczy, zastosuj tłusty krem, np. Nivea. Nie rozmazuj go jednak na całej twarzy, a jedynie przyciśnij mocniej do miejsca, gdzie znajduje się tusz. Na koniec nie obejdzie się bez przypudrowania tego miejsca, upewnij się więc, że Twoja świadkowa zapakowała także ten sam puder, jakim został wykonany Twój makijaż.

Zobacz również: Przygotowania do makijażu ślubnego – jak uniknąć błędów?

zapisz
fot. I&Z Górscy

5 :: Gdy złamie się obcas Twoich ślubnych butów…

Możesz zastosować metodę z reklamy Mentosa i złamać także drugi ;-). Ale zawsze lepiej jest zapobiegać niż leczyć. Dlatego lepiej w ślubne buty zainwestować nieco więcej i kupić porządnie wykonane, markowe szpilki. Konieczna będzie także ich próba generalna. Chodź w nich po domu,  ćwicz w nich pierwszy taniec. A jeżeli już obcas się złamie? Możesz zabrać ze sobą parę balerinek (to świetny pomysł na zmęczone nogi) albo dobry i szybkoschnący klej, który przyklei obcas z powrotem w trzy minuty.

Zobacz również: 6 wskazówek, jak wybrać buty do ślubu

6 ::  Gdy zepsuje się suwak w sukni ślubnej…

Masz dwie możliwości. Po pierwsze możesz próbować go naprawić usuwając metalową końcówkę, a następnie układając równo ząbki, tak aby zamek się zapiął. Pamiętaj tylko o tym, że końcówkę trzeba dobrze przyszyć do sukni ślubnej. Nitka będzie musiała zastąpić usuniętą końcówkę.

To rozwiązanie czasochłonne, na które w ferworze wesela może nie być czasu. Ratunkiem wówczas będą malutkie agrafki. Zadbaj więc o to, aby nie zapomnieć ze sobą ich sporego zapasu. Jeżeli poprosisz świadkową albo mamę, aby spięła suknię od wewnątrz, układając agrafkę przy agrafce, popsuty suwak nie będzie się aż tak bardzo rzucał w oczy.

zapisz
fot. Fotonata | Natalia Chmielowiec

7 :: Gdy w dniu ślubu obudzisz się z gigantycznym pryszczem na twarzy…

Najlepszym rozwiązaniem byłaby szybka wizyta u kosmetyczki, która w ciągu kilku sekund usunie niechcianego gościa. Jeżeli masz zaprzyjaźnioną kosmetyczkę, która będzie w pogotowiu, nie ma problemu. A co, jeżeli nie?

Musisz postarać się zredukować zaczerwienienie (więc absolutnie nie wyciskaj!). Jeżeli masz kilka godzin w zapasie, użyj białej pasty do zębów. Upewnij się, że w jej składzie znajduje się mięta. Nałóż ją na pryszcza na tak długi czas, jak to tylko możliwe. Po wszystkim zatuszuj ślady dobrym fluidem i pudrem.  Upewnij się, że zabrałaś puder ze sobą, na weselu będziesz musiała powtórzyć tą operację nawet kilka razy (już bez pasty).

Publikacja

Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?

Zapisz się do naszego newslettera

Skomentuj artykuł

Lista ślubna Zankyou! Odbierz 100% swoich prezentów w gotówce!