Z roku na rok wzrasta zainteresowanie młodych par usługami kaligrafii – zarówno, jeśli chodzi o ślubną papeterię, jak i inne elementy weselnej galanterii i dekoracji.
SZTUKA Z WYŻSZYCH SFER
W krajach takich, jak Wielka Brytania, czy Stany Zjednoczone, pismo odręczne niezmiennie cenione jest od wieków. Zarówno prezydent USA, jak i brytyjska królowa, do tworzenia oficjalnych dokumentów, proklamacji, listów, zaproszeń, winiet czy dyplomów zatrudniają właśnie kaligrafów. Kaligrafia jest bowiem w pewnym stopniu wyznacznikiem wysokiego statusu i wyrazem szacunku dla osoby, dla której jest tworzona. To dlatego, że jako praca wykonywana ręcznie, wymagająca umiejętności i talentu jest zawsze małym dziełem sztuki kosztowniejszym i bardziej wymagającym, niż projekty składane komputerowo. My właśnie uczymy się cenić wartość ręcznej pracy, odkrywać piękno w niedoskonałych pociągnięciach piórem, nie poprawianych przez komputerowe oprogramowanie.
I to jest fantastyczne, tym bardziej, że kaligrafia ma wszechstronne zastosowanie – to nie tylko ślubna papeteria, ale także dekoracja stołu, sali, miejsca ślubu. To cała otoczka związana z identyfikacją pary – monogramy, pieczęcie, tłoczenia, banery. Różnorodność krojów pisma, kształtów i charakteru kaligrafii można z łatwością dopasować do tematu przewodniego przyjęcia –czy jest to zwiewne przyjęcie na łonie natury w stylu boho, czy też uczta w średniowiecznym zamku przy dźwiękach liry. Kaligrafia jest zawsze autentyczna, w przeciwieństwie do bezosobowych drukowanych fontów pozwala na odkrycie fragmentu duszy Pary Młodej, jej charakteru – poprzez dobór odpowiedniego papieru, jego ręczne barwienie, dokoracje floraturami czy rysunkami, aż po to, co w kaligrafii kluczowe – kształt liter. Dlatego sam proces przygotowania zaproszeń kaligrafowanych przebiega inaczej, niż w przypadku gotowych kolekcji firm zajmujących się zaproszeniami.
WYBIERZ KALIGRAFA
Jeśli zdecydujecie się na kaligrafowaną galanterię, najważnieszym wyborem będzie wybór artysty – kaligrafa, który będzie posiadał odpowiednie umiejętności, wyobraźnię I doświadcznie w pracy nad podobnymi projektami. Tu nie ma katalogu zaproszeń, z których wybieramy najładniejsze, ale powierzamy wykonanie naszego indywidualnego projektu od podstaw. Dlatego warto wybrać do współpracy osobę, do której będziemy mieć pełne zaufanie. Warto poświęcić chwilę czasu i zobaczyć portfolio kaligrafa – najczęściej nie ma żadnego kłopotu, aby przejrzeć internetowe galerie na Instagramie, Facebooku czy stronach www artysty.
Warto kontaktować się tylko z tymi osobami, których prace się Wam spodobały – nie ma sensu liczyć na to, że ktoś, kto pokazuje prace Wam nie odpowiadające, będzie umiał zmienić styl do Waszych potrzeb. Zanim poprosisz swojego kaligrafia o wykonanie zlecenia, określ, ile chcesz na nie przeznaczyć pieniędzy i co miałoby wchodzić w jego zakres.
BUDŻET I WYCENA
Kiedy zamawiamy gotowe zaproszenia, zawsze podana jest ostateczna cena. W przypadku zaproszeń i dekoracji realizowanych na zamówienie, cena jest wynikiem doboru wielu elementów – użytych materiałów, pracochłonności, ilości tekstu. Kaligrafowane zaproszenie może kosztować 12 zł, a może kosztować 100 zł za sztukę – wszystko zależy od tego, na czym powstanie, jak wiele słów będzie zawierało, jakie dekoracje sobie wybierzemy. – Najdroższe zaproszenia, jakie wyceniałam, to były listy na naturalnym pergaminie, z inicjałami Pary Młodej złoconymi 24 karatowym złotem, pieczętowane lakową pieczęcią również z inicjałami – opowiada Aga Węgrowska z AgaPisze. – Jedno zaproszenie kosztowało 200 zł, ale było naprawdę niezwykłe. Nie znaczy to, że kaligrafia zawsze musi kosztować aż tyle, dlatego określenie na samym początku budżetu pozwoli artyście dobrać takie elementy galanterii, materiały i rozwiązania, aby zmieścić się w założonej kwocie.
Zanim powstaną kaligrafie dla Ciebie, osoba je wykonująca może Cię poprosić o wpłatę zadatku – to bezzwrotna wpłata od 10 do 40% wartości zlecenia potrzebna na zakup materiałów, a także pewna zabezpieczenie dla artysty, na wypadek, gdybyś zmieniła zdanie po tym, jak poświęci wiele godzin swojej pracy na przygotowanie projektów. SAVE THE DATE, MAPKA I KOPERTY ZWROTNE – CZY TO ZAWSZE KONIECZNOŚĆ Elementem przygotowania wyceny będzie określenie zakresu zamówienia. Stylizowane sesje pokazują nam papeterie z dodatkowymi mapkami, rysunkami, pocztówkami „save the date” i kartami „RSVP” umieszczanymi w specjalnych, zwrotnych kopertach.
Dziś jednak większość gości potwierdza swoje przybycie telefonicznie, a dojazd do niektórych miejsc jest łatwy i czytelny, dlatego takie dodatkowe karty są często tylko elementem pewnej etykiety, z której można zrezygnować. Sprawi to, że usługi kaligraficzne będę tańsze. Istotnym elementem, którego pary często nie biorą pod uwagę, jest długość tekstu zaproszenia.
– Dostaję często prośbę o wykonanie zaproszenia na formacie A5 (połowa zeszytu – mała pocztówka), na którym Para Młoda pragnie umieścić cytat z ukochanej piosenki, długi tekst zaproszenia i jeszcze informację o noclegach i potwierdzenie przybycia. Zmieszczenie tego wszystkie na tak małym formacje jest niemal niemożliwe, a dodatkowo – im dłuższy tekst, tym wyższy będzie koszt zaproszenia, wymaga ono bowiem znacznie więcej pracy – tłumaczy AgaPisze. – Kaligrafowane zaproszenia wyglądają najpiękniej, kiedy litery mają miejsce na to, by się z dumą prezentować. Jeśli mamy chęć przekazania gościom dłuższej informacji, warto pomyśleć o zaproszeniu w formie listu – to bardzo elegancki sposób, a jednocześnie możliwość spersonalizowania informacji, przynajmniej dla tych najważniejszych dla nas gości.
Z drugiej strony zakres prac, jakie może dla Ciebie wykonać kaligraf, jest naprawdę szeroki i niektóre rzeczy zrealizowane na ślub mogą się Wam przydać także potem, w Waszym wspólnym życiu. Rzadko wspomina się o możliwości zamówienia stempla do lakowej pieczęci z Waszymi inicjałami lub stempla z Waszymi imionami i adresem zwrotnym, który może być stemplem używanym później w korespondencji – przy wysyłce kartek na święta, zawiadomień o narodzinach potomstwa, czy choćby wtedy, gdy trzeba podać komuś adres.
Przygotowane przez kaligrafa napisy mogą być wykorzystane na okładce księgi gości, do tłoczeń, jako napisy na ściany, topery do tortu, opisy stołów. Tu ogranicza nas tylko wyobraźnia i … założony budżet.
MATERIAŁ POWIERZONY CZY OTRZYMANY
Kaligrafia pozwala na wiele ciekawych rozwiązań – można bowiem pisać na drewnie, muszlach, kamieniach, liściach, szkle czy tkaninie. Zwykle artysta kalkulując cenę, podaje ją ze swoimi materiałami. Może się jednak zdarzyć, że masz ulubione spodeczki, które mogłyby być idealnymi winietkami, albo duże lustra, na których chciałabyś umieścić listę gości. Może też kupiłaś kiedyś koperty, bo miały niepowtarzalny kolor i chciałabyś w nich rozesłać zaproszenia. Warto zaznaczyć wówczas, aby osoba, która będzie wykonywała kaligrafię uwzględniła to w swojej wycenie, a także przyjąć, że będzie potrzebowała około 10-15% więcej materiału, aniżeli ilość wymagana ze względu na liczbę gości. Aby Twoja galanteria wyglądała przepięknie, konieczne będzie bowiem przetestowanie tuszu czy farb na konkretnym papierze, trzeba też niestety założyć że może się zdarzyć kilka drobnych pomyłek. Wprawny kaligraf nie zrobi ich zbyt wiele, ale zawsze mogą się zdarzyć. Szczęśliwie w przypadku kaligrafii na szkle można ją usunąć, więc nie musisz mieć zapasowych luster na wypadek pomyłki w nazwisku gościa.
PROJEKT
Nie bój się prosić o wysłanie szkiców projektu. Choć znasz prace swojego kaligrafa, dobrze mieć pewność, że to co będzie dla Ciebie szykował jest dokładnie tym, czego oczekujesz. Jeśli masz dużo czasu – warto poprosić o wysłanie przykładowego zaproszenia, aby papier, kolor tuszu i wreszcie – jakość wykonania. Jeśli czasu jest niewiele – proś o fotografie – będziesz mogła choć w tak ograniczony sposób ocenić, czy wszystko zmierza we właściwym kierunku. Jeśli wybrałaś kaligrafa świadomie, wspólnie ustaliliście na czym Ci zależy, zarezerwowałaś termin i zaakceptowałaś projekty – pozostaje czekać na realizację. A efekt, gdy goście otrzymają ręcznie wypisane zaproszenia – murowany.
Wersja „100”
Przez ostatnie pięć lat obserwuję, jak systematycznie rośnie popularność kaligrafii. I to nie tylko na rynku ślubnym. W Wielkiej Brytanii, czy Stanach Zjednoczonych, pismo odręczne jest cenione od wieków. Prezydent USA i brytyjska królowa zatrudniają kaligrafów, by przygotowywali oficjalne dokumenty, listy, zaproszenia czy winiety. Kaligrafia jest elementem kultury, wyznacznikiem wysokiego statusu nadawcy i wyrazem szacunku dla osoby, dla której jest wykonywana. My właśnie uczymy się doceniać piękno niedoskonałych pociągnięć pióra, nie poprawianych przez komputerowe oprogramowanie.
To fantastyczne, bo kaligrafia oferuje wszechstronność i różnorodność stylów – na papeterii, dekoracjach stołu, oznakowaniu miejsca ślubu, drobnych dekoracjach tworzy charakter przyjęcia. Można ją z łatwością dopasować do tematu przewodniego ślubu – czy jest to lekkie wesele w stylu boho, czy też gotycka uczta w średniowiecznym zamku.
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł